niedziela, 13 maja 2018

Sztywniaki i bóstwo

Sztywnych ludzi nie lubię. Oni martwią mnie swoją martwością. Czasem jestem jednym z nich. Czasem to okazuje się częściej niż to lubię. Martwię się o samego siebie, że nie wyjdę z tej martwoty. Ale to są głupoty. Ludzkie, zwierzęce, boskie. Czy istnieje bóg, bóstwo – które jest martwe i poprzez swoją martwość stwarza? Skoro istnieje tyle ludzi sztywnych, to chyba też musi istnieć takie bóstwo. Bóstwo umarlaków, bóstwo zombiech.

Cofnij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proipo - platforma dla artystów i ezoteryków

 Zapraszam na proipo.pl  Platforma artystyczna Proipo zajmować się będzie promowaniem artystów i sztuki. Muzyki, malarstwa w tym grafiki i s...