ROZDZIAŁ 12 Początki
Xan była ostatnio
zapracowana. Trzeba było dopracować wszystko do ostatniego guzika,
inaczej plan się nie uda. Najpierw dała zadanie Nunerowi, upadłemu
aniołowi z gildii, by poszybował w stronę Wargh. Xan wyczuwała
mniej więcej miejsce pobytu Baala, gdyż była najbliżej niego
kiedy dowodził gildią i trzymała go w ramionach kiedy wydawał
ostatni dech. Jego energie potrafiła wyczuć na odległość.
Chociaż to była energia odmieniona – szukająca zemsty. Potrafiła
również wyczuć każdego klanowicza, gdyż łączyły ją z nimi
nici astralne, które pozwolili sobie założyć.
Naamah była już
na Pustyni Skel. Agrisho nie mogła już wyśledzić, Nuner zaś
latał już koło Smoczych Gór. Wargh to kraina gnolli, ogrów i
troli, lecz teraz jak zasadził się tam Baal to mogłoby się
zmienić. Z tego co powiedział Woltomir, drowy i gnomy głębinowe
przybyły, by wesprzeć Baala. Mroczne Góry mają wiele wyjść z
podmroku. Natomiast Agrisho, gdziekolwiek teraz jest, mówił o
dymowych ludziach i nieumarłych. To komplikowało sprawę. Zresztą,
trzeba poczekać na wyniki zwiadu i dowody na wielkość armii Baala.
Zaopatrzyła Nunera w magiczne Krucze Oko, które zachowywało
wszystko co widziało.
Około północy
Nuner wrócił z Kruczym Okiem. Xan zażądała raportu.
- Pani, Baal organizuje przeciwko Runam
sporą armię. Towarzyszą mu nieumarli, którzy ciągle wzrastają.
Są jak plaga. Zaś dymowi ludzie powstają z dymu spalonych żywych
w jakimś rytuale Baala. On ich spala, a dusze zamienia w
niematerialny dym. Widziałem także setki troli, ogrów i gnoli oraz
mroczne elfy z ich gnomami głębinowymi.
- Jaka jest ich liczba?
- Wystarczy, żeby zalać cały Anwar,
jeżeli ich nie powstrzymamy. Zresztą niech pani zobaczy sama. –
Podał jej oko. Po horyzont można było zobaczyć siedem regimentów.
Nieumarli i dymowi
urośli w siłę do dwóch tysięcy, każdy elf a było ich tysiąc
zabrał jednego lub dwóch niewolników gnomich, co czyniło około
tysiąc pięciuset gnomów oraz dwa tysiące gnolli nad którymi
trzymali pieczę ogry. Ogry i trolle stanowiły również osobną
formację jakieś pięćset w obu rasowych regimentach.
- Należy powiadomić najsilniejsze
klany. Na naradę wojenną.
Xan odprawiła
Nunera i napisała wiadomości do pięciu klanów: Najpotężniejszych
wojowników, Wojowników z Anwaru, Piwoszy, Ambigous i Shimigami. A
wiadomość brzmiała tak:
„Apeluję do dowódców pięciu
najpotężniejszych klanów o natychmiastowe przybycie do twierdzy
Harap Serapel w obliczu zagrożenia nie tylko naszych klanów, ale
również całego świata Anwar. Żeby dać wam dowód zagrożenia, w
każdym oku kruka znajduje się obraz armii Baal Hanana. Podpisano –
główny dowódca klanu Mrocznych Kruków, Xan”
Xan wezwała do
swoich komnat Harrasa i Jona Snowa.
- Wyruszajcie do króla Runam,
Grigorijego Czwartego. Coś nad nim wisi. Agrisho zanim zniknął
przekazał mi, że król jest w niebezpieczeństwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz